Origami (jap. 折り紙 origami?) – sztuka składania papieru, pochodząca z Chin, rozwinięta w Japonii i dlatego uważa się ją za tradycyjną sztukę japońską. W XX w. ostatecznie ustalono reguły origami: punktem wyjścia ma być kwadratowa kartka papieru, której nie wolno ciąć, kleić i dodatkowo ozdabiać i z której poprzez zginanie tworzone są przestrzenne figury.


Kusadama


Kwiat


smok

Co o tym sądzicie? umiecie składać jakieś modele? Pochwalcie się i/lub wyraźcie swoją opinie na ten temat

Kiedyś potrafiłam zrobić pawia (teraz to dla mnie zbyt skomplikowane :p), ale to chyba wszystko. :p
No dobra, dobra! Potrafię kwiatka, ale jednego z najprostszych a nie takiego, jaki podałaś. :p

Jest oczywiście to niesamowite. Najróżniejsze, piękne rzeczy można stworzyć.
To normalne, że jedne wzory są bardziej skomplikowane i dla osoby, która nigdy nie miała z origami nic wspólnego, będzie to nadal czarna magia, ale po latach wprawy można tworzyć oryginalne rzeczy, pierdoły da wystawkę itp.
Podziwiam ludzi, którzy potrafią zrobić coś więcej niż łódkę czy kwiatka. :p

Jedyne co umiem z origami to tulipanek, którego nauczyłam się w podstawówce. Origami to przydatna rzecz, bo jak coś się umie zrobić ładnie to można dać na prezent jak się nie ma kasy :P
Będę się teraz uczyć żurawia bo to podstawa no i ostatnio widziałam to w odcinku Ghost in the Shell i tak mnie napadło^ ^

Podziwiam wszystkich, ktorzy potrafia zlozyc cokolwiek, bo mi poza łódeczka nic nie wychodzi^^
pamietam przed koncertem Giru- stoimy w kolejce i jest akcja skladania zurawi. jedna z dziewczyn pokazywala nam, jak sie to robi. Wszyscy pokapowali, tylko ja caly czas jeczalam, zeby mi pomogla.
W wyniku tego, moj zuraw byl strasznie pokraczny- nazwalam go Kyo ( po tatusiu^^).

Dawno, dawno temu : ) jako nagrodę w konkursie plastycznym dostałam książkę o origami...
Wtedy mnie wciągnęło i umiałam zrobić sporo rzeczy ale teraz to głównie żuraw,
często kiedy mi się nudzi to powstają małe żurawiątka : D

Ja kiedyś umiałam zrobić piekło-niebo i pudełko, ale teraz tylko łódeczkę.
Moja koleżanka Janice umie zrobić dużo rzeczy z origami, ale jednak bardziej chlubi się ostatnio rysowaniem po mnie...
Kucze, teraz to i ja mam ochotę nauczyć się jak się robi origami. xD
Fajnie umieć zrobić z kawałka papieru jakieś cudo, to wręcz urocze. Takim hobby można by się było chwalić i być z siebie dumnym. :)

Monsun- nie mogę się teraz pozbierać po usłyszeniu imienia dla twojego żurawia...^^"

Prawie każdy by chciał, ale duża część tych osób, które chcą, raczej z lenistwa i tak nic z tym nie zrobi. XD
Oczywiście nie mówię, że wszyscy, ale pewnie duża część. :p

Ja mam kilka książek o origami, jeszcze w tamte wakacje siedząc np. u babki brałam je, stos kartek i składałam. Robiłam jakieś lilie i inne kwiatki, ptaki i co tam miałam w tych książkach, ale jak mi coś nie wychodziło to się denerwowałam i dookoła latały strzępki tego co przed chwilą było jeszcze jakimś kształtem XD za nerwowa teraz jestem na takie rzeczy, chociaż chciałabym jeszcze sobie poskładać ^^

Ja jakieś pół roku temu kupiłam sobie origami.
A dzisiaj złożyłam nareszcie modułowego nagietka *Dumna z Siebie*