- Daikirai http://www.daikirai.pun.pl/index.php - Spam http://www.daikirai.pun.pl/viewforum.php?id=22 - Wiara w Boga http://www.daikirai.pun.pl/viewtopic.php?id=78 |
Monsun - 2011-05-04 14:57:29 |
Wierzycie w Boga albo jakieś siły, które panują nad tym, żeby świat nie popadł w całkowity chaos? Może myślicie, że gdyby Bóg istniał, już dawno zatrzymałby to, co się dzieje każdego dnia na świecie? Chodzicie do kościoła? |
Niepowtarzalny - 2011-05-04 18:34:52 |
Osobiście jestem ateistą, nie wierzę w Boga. Jednak gdybym już wierzył w "stwórcę" to i tak byłbym deistą [Bóg zrobił swoje i reszte ma w d~~]. |
Yogurcik - 2011-05-11 22:30:28 |
ODP: Z rent moherów oczywiście. ~ |
Tsaminade - 2011-05-29 14:55:54 |
Moi rodzice są chrześcijanami i też w takiej wierze zostałam wychowana. Ale obecnie wcale ode mnie nie oczekują tego, żebym przy tym została. Wcześniej podważałam twierdzenia wiary na wiele sposobów (oczywiście tylko mając sensowne argumenty). Moi rodzice po tym zaczęli się bardziej zastanawiać. Teraz mi mówią tylko, że jeżeli mam odrzucić wiarę chrześcijańską, to nie "bo tak!", tylko mam spróbować to zgłębić. |
Anu-chan_ - 2011-06-01 20:07:40 |
Moja rodzina niby uważa się za chrześcijan, ale jakoś nie zauważyłam żeby chodzili do kościoła. Ja jestem osobą niewierzącą i nie mam zamiaru udawać że jest inaczej. Strasznie wkurza mnie coś takiego. Albo ludzie którzy ogłaszają wszem i wobec, że idą do kościoła a całą mszę przesiedzą pod sklepem. Oczywiście do kościoła wchodzą tylko wtedy, kiedy ksiądz zbiera na tacę, żeby zobaczył jacy z nich przykładni katolicy =,= Co do samej wiary, to jest ona dla mnie zbyt nieprawdopodobna. Ludzie wymyślili to sobie, żeby mniej bać się śmierci. Jeśli chodzi o Jezusa, to jestem nawet skłonna uwierzyć że kiedyś tam był ktoś taki. Mało jest w tych czasach sekt ? Po prostu wtedy, ludzie we wszytko ślepo wierzyli. Teraz, kogoś kto podawałby się za syna boga, co najwyżej zamknęliby w wariatkowie. |
TheFiumee - 2011-06-01 22:21:33 |
Na temat religijności mojej rodziny można się rozpisywać bez końca. |
Makha. - 2011-06-05 20:30:43 |
Jestem ateistką już w sumie od dość dawna, jakieś 6 lat. Tzn. początki były takie bardziej w stylu wahania się, ale szybko utwierdziłam się w swojej niewierze. Nigdy nie byłam jakoś szczególnie religijna, aż w końcu całkowicie odrzuciłam jakąkolwiek wiarę. Ogólnie religia jest chyba jedną z tych rzeczy, która mnie w drugim człowieku w ogóle nie interesuje. Mimo, że nie wierzę to potrafię uszanować przekonania i wyznania innych. Fajnie, że mają coś co daje im siłę, nadzieję i takie tam, o ile mnie do tego nie mieszają. Oczywiście zdarza mi się także krytykować Kościół, czy inne religie lub ich wyznawców, a nawet samych ateistów, ale to tylko wtedy, gdy mnie coś szczególnie po oczach razi. |
Niepowtarzalny - 2011-07-10 15:47:12 |
Tak na marginesie, wiele osób kpi z ateistów, gdyż mają oni np. chrzest. W sumie irytuje mnie to, gdyż wtedy byliśmy praktycznie niemowlakami, więc nie mieliśmy wyboru. Decydowali za nas rodzice. Więc dla mnie takie powody są nic nie warte. |