Mature mam dopiero za rok. Patrząc na tegoroczny arkusz z matmy mogę być pewien, że nie zdam. Co prawda, został mi jeszcze rok [prawdopodobnie], no ale... Mamy takiego nauczyciela, że szkoda gadać. Bać się matury nie boję, ważniejszy jest dla mnie test zawodowy.
Dlaczego? Mature mogę napisać ponownie, nie jest mi aż tak potrzebna jak zawód. ;]

A tutaj coś dla maturzystów! Pasuje do sytuacji egzaminów. ];->

Chodzę do technikum wiec mam jeszcze przed sobą dwa lata przed matura ale przeraża mnie matura z matematyki z angielskim nie mam problemu a z polskiego jakos przejdzie, a jeśli chodzi o ta nowa mature to w szkole było gadane, ze jedynym plusem jest to, że samemu wybiera sie pytania na ktore chce się odpowiedziec  więc może az tak źle nie będzie:)

Jeśli chodzi o tą nową maturę za rok z języka angielskiego to nic nie słyszałem o wybieraniu pytań. Wiem, że pisemna ma być tak jak była [podzielona na poziom podstawowy i rozszerzony], a ustna ma być pomiędzy. Praktycznie zero czasu na przygotowanie i różne bajery. Jakoś mi się to nie widzi.
Co do matury z matmy to już wiem, że będę miał problem. Patrząc na arkusze z różnych lat to to mnie przeraża.