Ogłoszenie

Nowe posty nie wyświetlają się w działach: Zespoły, Manga, Anime, Dramy i filmy. Dlatego też prosimy o regularne odwiedzanie tych działów. Za utrudnienia przepraszamy.

#1 2011-05-18 17:07:37

 Monsun

Pierwsza dama Jrocka

Skąd: Z głowy Tatsurou
Zarejestrowany: 2011-05-03
Posty: 4537
Punktów :   

Ulubiony zespół

Jaki zespół jrockowy podbił wasze serce i czym?
Czy była to miłość od pierwszego wejrzenia, czy potrzebowaliście dłuższej chwili, żeby się do niego przekonać?


https://68.media.tumblr.com/c847bc6dbc70257be73dfcd16c663774/tumblr_o4uqj7iWNk1s1k9eko1_500.gif
                                      «And on the eighth day, God created Malec.»

Offline

 

#2 2011-05-18 17:56:51

 Karda

Dachinko

12605138
Zarejestrowany: 2011-05-09
Posty: 162
Punktów :   

Re: Ulubiony zespół

Moją miłością od pierwszego wierzenia nazwałabym jedynie Golden Bomber, ponieważ był jedynym zespołem, który od razu polubiłam, od pierwszej do ostatniej piosenki. Lubię ich wszystkie piosenki, chociaż nie jestem pewna czy wszystkie przesłuchałam. Kocham krzywe zęby Shou, których nikt nie pobije!
Są dość specyficznym zespołem... I to co oni robią na koncertach... tego się raczej nie da opisać zbyt obiektywnie, to trzeba oglądnąć.
koncert

budzą_Juna

Nie, nie wiem dlaczego ich gitarzysta nosi tutaj firankę, a perkusista koszulkę do spania.
koncert


http://25.media.tumblr.com/tumblr_lm8njraxY51qjmmvpo1_500.gif

Offline

 

#3 2011-05-19 09:16:40

Sou

Ningen

Skąd: Jrockland
Zarejestrowany: 2011-05-11
Posty: 36
Punktów :   

Re: Ulubiony zespół

Strasznie mi ciężko powiedzieć o tym naj... w końcu i tak wszyscy wiedzą xD

DaizyStripper oczywiście... dlaczego? Wszystko się zaczęło jakoś tak niepozornie... Miałam zwyczaj że poznając nowe grupy wybierałam sobie losowo piosenkę. Tak na chybił trafił. Wtedy wpadł mi w oko tytuł Julliette no Knive. Przesłuchałam. Spodobało mi się! Przede wszystkim specyfika wokalu. Niezbyt on udolny ale inny niż te na które wpadałam wcześniej. Słuchałam tego w kółko. Czyli miłość od pierwszego usłyszenia co nie?

Lubię ich za sposób bycia, pogodę ducha i przekaz ukryty w każdym tekście (pomijam brak sensu w endorphin i Masturbatory Showtime xD)

Chyba to jest niezaprzeczalny number one. Podoba mi się ich mocniejsze brzmienie i wielbię ballady. Są ciekawi i nietuzinkowi. Umiem im wybaczyć wszystko... cukierkową słodycz i kiepskie występy na live. To musi być miłość skoro jestem w stanie przeżyć ich koncerty xD


In this world surrounded by YOU
I don't need something like an important person..

Offline

 

#4 2011-05-24 19:43:36

Rieen

Ningen

7535898
Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2011-05-24
Posty: 36
Punktów :   
WWW

Re: Ulubiony zespół

the GazettE
Pierwszy zespół j-rockowy, jaki poznałam. Jedyny, który darzę bezgranicznym oddaniem i uwielbiam (dość bezkrytycznie, trzeba przyznać). Nie nuży mnie, mimo upływu czasu. Nie jestem w stanie wytrzymać nawet jednego dnia bez przesłuchania choć jednej piosenki, bo po jednodniowej "abstynencji" od razu zaczynam tęsknić. Zespół, który na stałe wrósł mi w serducho. Praktycznie jedyny, którego nazwę i teksty piosenek piszę na marginesach zeszytów oraz okładkach książek.  Co więcej - patrząc zupełnie obiektywnie - praktycznie nie ma piosenki, która by mi się nie podobała - są takie, które lubię bardziej lub mniej - ale wciąż lubię. Większość z nich znam na pamięć, parę umiem zagrać na gitarze. Od muzyki, do członków zespołu - (którzy śnią mi się co drugą/trzecią noc) cudowni muzycy. Może i jestem ciut zaślepiona i mówię przez pryzmat fascynacji ich muzyką, ale podziwiam ich za charyzmę, talent. No i... <lekki uśmiech>... Przyznacie - jest na co popatrzeć. A Uruha był i będzie moim ulubionym muzykiem. Tyle.
GAZE-ROCK IS NOT DEAD

Offline

 

#5 2011-05-24 20:29:23

edzia

Dachinko

4429774
Zarejestrowany: 2011-05-09
Posty: 222
Punktów :   

Re: Ulubiony zespół

Rieen napisał:

the GazettE. Pierwszy zespół j-rockowy, jaki poznałam.

Mój też i pierwszy i ulubiony. Tylko, że całkiem inaczej patrzę teraz na tG z perspektywy czasu. Półtora roku - dla kogoś, kto słucha jrocka o wiele dłużej może się wydawać, że to nie jest wcale tak dużo, ale dla mnie to szmat czasu. Na początku była fascynacja i w zasadzie słuchałam tylko ich przez jakieś pół roku, śledziłam sesje, potem nadszedł czas na koncerty, chyba każdy tutaj to przechodził. Nooo a tak wzorując się trochę na twojej wypowiedzi Rieen: nużą mnie, słucham ich z każdym miesiącem rzadziej, są piosenki, których nie lubię a wręcz nie mogę ich słuchać, a mania na punkcie każdego z nich odzywa się rzadko (chyba że chodzi o yaoi, bo tego jakoś nigdy nie mam dość :P). Mam raz na miesiąc taki okres, że słucham ich cały czas przez tydzień a potem w ogóle. No nie mogłabym tak cały czas jak kiedyś chyba. W każdym razie Gazety są u mnie na pierwszym miejscu, może dlatego że bardzo dobrze ich znam, chodzi mi o dyskografie, koncerty, magazyny, najróżniejsze sesje, informacje... a może po prostu przez sentyment, nie wiem. Pamiętam że kiedyś Diru zajmowało pierwsze miejsce, ale to był dość krótki okres czasu, z resztą niezbyt dla mnie przyjemny.

Ostatnio edytowany przez edzia (2011-05-24 20:30:47)

Offline

 

#6 2011-06-10 11:14:28

 Sayuuki

Administrator

7851426
Zarejestrowany: 2011-05-03
Posty: 295
Punktów :   

Re: Ulubiony zespół

Dlaczego jeden? Tylko jeden? Mam dwa które lubię tak samo, chociaż czasami są dni że raz jeden raz drugi. Po pierwsze:
Nightmare - pierwszy taki świadomy zespół, totalna obsesja swojego czasu, teraz jestem spokojna ale uwielbiam w nich absolutnie wszystko. Nie ważne co zrobią i tak ich kocham, i to się nigdy nie zmieni, mam wielki sentyment do nich i mimo, iż nie słucham ich codziennie to zawsze wracam do nich z przyjemnością. Co ciekawe, z biegiem czasu zmieniło mi się do nich podejście, tzn do poszczególnych osób w zespole, ale to może nie ten temat...
SID - moja druga wielka miłość, tak samo wielka jak w pierwszym przypadku. Nie chcę żadnego zespołu wyróżniać. SID uwielbiam za ten powiew świeżości który wnieśli do mojego świata japońskiej muzyki, w odpowiednim momencie, gdy wszystkie lubiane przeze mnie zespoły znudziły mi się. Głos Mao oczarował mnie i nigdy to się nie zmieni, ten pan robi cuda ze swoim głosem, naprawdę.


http://img854.imageshack.us/img854/2107/734ca2e7.jpg

Offline

 

#7 2011-06-10 11:51:14

 Monsun

Pierwsza dama Jrocka

Skąd: Z głowy Tatsurou
Zarejestrowany: 2011-05-03
Posty: 4537
Punktów :   

Re: Ulubiony zespół

Moim ukochanym zespolem jest zdecydowanie Mucc. Dlugo musialam sie uczyc milosci do nich, bo poczatkowo muzyka wydala mi sie zbyt ciezka, i chyba nawet malo zrozumiala. W tamtych czasach panowalo w moim sercu Miyavi i Gazetto.
Mucc pojawil sie w moim zyciu w odpowiednim momencie, kiedy bylo mi ich potrzeba. Co prawda swoim ostatnim albumem nie rzucili mnie na kolana, ale po koncercie moje nastawienie do ich "radosnej" tworczosci sie zmienilo. Mucc duzo eksperymentuje z roznymi stylami- od ciezkiego rocka do dance- i co wiecej, wychodzi im to.
No i wokal Tatsurou- nie ma sobie rownych- w jego glosie sa niesamowite emocje. Koncerty sa przepelnione energia,a Tatsu na scenie to istny zywiol. No i ten jego specyficzny "Tatsu-Dance".
Gdyby ten zespol nagle zniknal z mojego zycia, zawieszajac dzialanosc, to bylaby moja mala, osobista tragedia. Ci, co mnie dobrze znaja, wiedza, co mam na mysli. Codziennie slucham ich muzyki, bez tego moj dzien bylby niepelny.


https://68.media.tumblr.com/c847bc6dbc70257be73dfcd16c663774/tumblr_o4uqj7iWNk1s1k9eko1_500.gif
                                      «And on the eighth day, God created Malec.»

Offline

 
Shoutbox!







Facebook!



Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi