Najdziwniejsza rzecz z HK to kondomy x.x i wibratory z jej wizerunkiem. Tak mi się wydaje. Sama mam taki słodki różowo-czarny piórnik z tym kotkiem ^^. Wyróżnia się, bo go dodatkowo upiekszyłam, ale to inna historia xD.
Uwielbiam ją ^^. Fajnie właśnie, jak są z nią długopisy, plecaki, piórniki, torby... Nie twierdzę, że są dziecinne - wręcz przeciwnie. Żaden wstyd nosić taką torbę przykładowo w wieku 17-stu lat. Niektóre wzory są naprawdę świetne.

Ostatnio spotkałam stworzenie ubrane we wszystko z tym właśnie kotkiem lat miało ponad 20 na pewno.
A po za tym jest on tak przesłodzony, że aż straszny O.O
Lubie słodkie rzeczy ale bez przesady.

Zgadzam się, nie mam nic przeciwko jakimś dodatkom z Hello Kitty ale nie w zbyt dużych ilościach bo moja tolerancja na kolor różowy jest dosyć mała.
Widziałam kiedyś świetną torbę z HK i sama nie miałabym nic przeciwko by ją mieć.

Hello Kitty to nie tylko różowy kolor :D
mam bzika na tym punkcie tak samo jak na punkcie mojego Oppa :* *h*
ja mam zegarek na ręku i wisiorek na szyi :) wszystko z oryginalnego sklepu Sanrio z Tokio :) dostalam od kolegi z Japonii na urodziny trzeba było widzieć oczy mojej mamy jak opakowanie paczki zobaczyła (o.o) (Hiroyuki-san jest fajny, mógłbybyć moim ojcem :P)
do tego mam figurke w pracy co się buja i kilka długopisów.
Niedługo sobię zakupię torbę i pewnie jeszcze coś upatrzę :D

Kokardka na jej czubku jest słitaśna :P