Widziałam... hmm, chyba 15 odcinków i mówię "Uff - udało mi się przez taką liczbę odcinków przebrnąć!".
Najnormalniej w świecie tego nie kupuję! Po pierwszych kilku odcinkach jeszcze było znośne. Później coraz gorzej i gorzej... Irytuje mnie postać tego całego Ciel'a. Kurde, mały bachor, który myśli, że mu wszystko wolno. -.-'

Jak StudioJG się w końcu zabierze za wydawanie mangi "kuroshitsuji", pokuszę się o kupno, bo podobno manga i anime nie mają za dużo wspólnego pod względem fabuły. Ale najpierw muszą się wziąć do pracy nad tym, bo już dawno się zapowiedzieli, że manga zostanie wydana, a tu ani widu, ani słychu...

Wracając jeszcze do anime - postaram się kiedyś dokończyć serię, ale to tylko jak będzie mi się bardzo, bardzo mocno nudziło.

Też pierwszy raz spotykam kogoś, kto źle ocenia Kuroshitsuji ;p Dla mnie to anime jest cudowne^^ ma klimat i ładną kreskę ;) Ciel'a kocham, a Sebek jest sexy ;D Ciekawe postaci i fabuła;) Muszę jeszcze wziąć się za drugą serię ;d

Mnie się Kuroshitsuji bardzo podobało. Pierwszy sezon jest cudowny, Sebastian, Anglia i ogólny klimat <3 Ale drugi sezon.... ja nie sądziłam, że można z takiego cudeńka zrobić takie dno. Drugi sezon w ogóle nie powinien wyjść. Wszystkie postaci tak naprawdę straciły swój urok (jedynie Grell czasem ratował sytuację), było po prostu tragicznie.

Ja się już spotkałam z osobami, które nie przepadają za tym anime...
ale ja się do nich nie zaliczam xD

Wszystko mi się w tym anime niesamowicie podoba :]
Zarwałam przez nie pare nocek ale warto było.

Druga seria była... dziwna
Po obejrzeniu bodajże dwóch odcinków, wkurzyłam się i przestałam oglądać... po paru dniach gdy ochłonęłam, powróciłam do niego i z uśmiechem obejrzałam resztę odcinków
jednak nie mogły się one równać z pierwszą serią :]